Ile będzie kosztować sprowadzenie auta z Niemiec w 2026 roku? - Artykuł Sponsorowany

Ile będzie kosztować sprowadzenie auta z Niemiec w 2026 roku?

Sprowadzanie aut z Niemiec wciąż pozostaje bardzo popularne. W 2024 roku do Polski trafiło ok. 968 tys. używanych samochodów z zagranicy, a ponad połowa z nich pochodziła właśnie z Niemiec. Powód jest prosty: duży wybór, lepsze wyposażenie i często lepszy stan techniczny niż w autach już jeżdżących po Polsce. Wielu kierowców nie doszacowuje jednak kosztów "po drodze" - podatków, tablic, tłumaczeń, transportu i pierwszego serwisu.

Poniżej znajdziesz przegląd typowych wydatków na 2026 rok. Opierają się one na stawkach obowiązujących pod koniec 2025 roku (akcyza, opłaty rejestracyjne, średnie koszty OC), przy braku zapowiedzi rewolucyjnych zmian w prawie.

Podatki i opłaty urzędowe po sprowadzeniu auta

Jeśli kupujesz używane auto w Niemczech od osoby prywatnej lub komisu, które ma już zapłacony VAT w UE, w Polsce nie płacisz cła ani VAT.

Niemcy są w Unii, a takie auto nie jest traktowane jako "nowy środek transportu". Cło (10%) i VAT (23%) dotyczą głównie aut spoza UE, np. z USA. Najważniejszym podatkiem przy aucie z Niemiec jest akcyza. W 2025 r. (i według aktualnych informacji także w 2026 r.) obowiązują dwie podstawowe stawki:

  • 3,1% wartości auta - dla silników do 2000 cm3;
  • 18,6% wartości auta - dla silników powyżej 2000 cm3.

Istnieją też ulgi dla samochodów niskoemisyjnych. Hybrydy mają obniżone stawki (np. 1,55% i 9,3%), a auta elektryczne są zwolnione z akcyzy. Oznacza to, że przy większym silniku różnica w podatku może sięgać kilku lub nawet kilkunastu tysięcy złotych.

Opłata recyklingowa w wysokości 500 zł od importowanego auta została zniesiona z początkiem 2016 r., więc w 2026 r. już jej nie zapłacisz. Wciąż trzeba natomiast wnieść opłaty rejestracyjne w wydziale komunikacji. Standardowy pakiet (tablice zwykłe, dowód rejestracyjny, nalepki, pozwolenie czasowe, opłata ewidencyjna) to ok. 160-170 zł.

Przegląd techniczny w Polsce

Do tego w większości przypadków dochodzi badanie techniczne w Polsce. Mimo ważnego przeglądu z Niemiec urzędy często wymagają polskiego zaświadczenia. Podstawowe badanie auta osobowego kosztuje obecnie 98-99 zł, ale Ministerstwo Infrastruktury pracuje nad podwyżką, która może podnieść cenę przeglądu do ok. 150 zł.

Kolejna pozycja to tłumaczenia przysięgłe dokumentów (umowa/faktura, brief, zagraniczny dowód rejestracyjny). Cenniki tłumaczy i szacunki serwisów motoryzacyjnych wskazują przedział ok. 200-550 zł za komplet.

Dla przykładu:

  • Auto kupujesz za 10 000 euro. Przy kursie 4,50 zł to 45000 zł;
  • Silnik 1,6 l (do 2000 cm3): akcyza 3,1% = ok. 1395 zł;
  • Silnik 2,2 l (powyżej 2000 cm3): akcyza 18,6% = ok. 8370 zł.

W praktyce przy typowym aucie z silnikiem do 2 litrów podatki i opłaty urzędowe (akcyza, rejestracja, przegląd, tłumaczenia) wynoszą zwykle ok. 1800-2500 zł.

Transport, tablice zjazdowe, ubezpieczenie

Zanim zaczniesz załatwiać formalności w Polsce, trzeba auto ściągnąć z Niemiec. Najczęściej masz dwie opcje: jedziesz nim na kołach lub korzystasz z lawety.

W pierwszym wariancie potrzebne są niemieckie tymczasowe tablice zjazdowe (Kurzzeitkennzeichen) z ubezpieczeniem. Załatwia się je w tamtejszym urzędzie rejestracji pojazdów albo przez pośredników przy granicy. Wraz z obowiązkowym OC ich łączny koszt to zazwyczaj około 80-90 euro, czyli mniej więcej 360-420 zł przy kursie 4,5-4,7 zł za euro.

Jeśli auto jest niesprawne albo nie chcesz nim wracać, pozostaje laweta. Firmy zajmujące się transportem pojazdów z Niemiec do Polski zwykle podają ceny w widełkach od ok. 1700 zł w górę, a realnie za przywiezienie samochodu z Berlina czy Bawarii płaci się często 2000-3000 zł, zależnie od odległości i kursu euro.

Po powrocie do Polski trzeba wykupić ubezpieczenie OC. Średnia składka OC w 2025 r. wynosiła ok. 670-680 zł, ale jest to wartość uśredniona. Młodzi kierowcy często płacą ponad 1500 zł, a doświadczeni, bezszkodowi właściciele starszych aut - wyraźnie mniej, np. 500-700 zł.

Koszty "ukryte"

To trochę jak z prawdziwym, uczciwym bonusem w dobrym kasynie online - na początku naprawdę dostajesz coś ekstra zupełnie za darmo i możesz nawet coś wygrać bez wpłaty własnych pieniędzy.

Tylko że przy sprowadzaniu auta z Niemiec ten bonus bez depozytu (czyli brak VAT-u i cła) to w zasadzie jedyna rzecz, która jest naprawdę "za free". Reszta kosztów lubi wychynąć dopiero później, dokładnie tak jak po wygranej z bonusu nagle przypomina Ci się, że trzeba zrobić jeszcze ten pierwszy, poważny serwis:

  • wymiana olejów, filtrów, rozrządu, sprawdzenie hamulców, czasem opony - 1500-4000 zł,
  • porządny raport VIN i historia pojazdu - 50-100 zł (ale to już inwestycja, która się zwraca),
  • ewentualny pośrednik, który załatwi formalności - 300-800 zł (wygodne, ale już płatne z własnej kieszeni).

Dodatkowe kryteria dla kierowcy

W praktyce dla kierowcy najważniejsze jest to, ile trzeba doliczyć do ceny z ogłoszenia. Najczęściej wygląda to tak:

  • Przy niedrogim aucie z dieslem lub benzyną do 2 litrów, kupionym w przedziale 8-12 tys. euro, realny koszt "od ogłoszenia do polskich tablic" w 2026 roku to: cena auta + około 5000-7000 zł (akcyza, tablice zjazdowe lub laweta, przegląd, rejestracja, OC, tłumaczenia, podstawowy serwis);
  • Przy droższym aucie z dużym silnikiem (powyżej 2 litrów) sam podatek akcyzowy może wynieść 8-12 tys. zł, więc łączne koszty ponad cenę auta potrafią przekroczyć 10 tys. zł.

Dlatego planując zakup na 2026 rok, warto już na etapie oglądania ogłoszeń przygotować prosty arkusz w Excelu lub Google Sheets i dopisywać obok ceny auta typowe koszty dodatkowe: akcyza, transport, rejestracja, przegląd, OC i pierwszy serwis.